Męskie czułe punkty nie są tak rozproszone po całym ciele jak kobiece strefy erogenne. Skupiają się bowiem, jakby mogło być inaczej, wokół męskich genitaliów. Dlatego podczas gry miłosnej obowiązkowo te właśnie miejsca powinnaś szczególnie dopieszczać i na nich skupiać główną uwagę. Ale oczywiście nie tylko! Dotykając innych punktów na jego ciele również sprawisz mu przyjemność, a nawet spotęgujesz jego doznania. Okazuje się, że erotyczne czułe miejsca na ciele każdego mężczyzny są rozmieszczone niepowtarzalnie, a zatem nie dostaniesz gotowej odpowiedzi gdzie i jak rozmieszczone są magiczne punkty. Musisz pobawić się w odkrywcę ;). Ale to w gruncie rzeczy dobra wiadomość. Studiując erotyczną mapę męskiego ciała pamiętaj, że upodobania seksualne, oraz strefy erogenne to bardzo indywidualna sprawa. To co dla jednego mężczyzny będzie niezwykle podniecające, innego może irytować lub wręcz sprawiać mu ból. Zdecydowanie warto eksperymentować, próbować coraz to nowych pieszczot i lokalizacji, i oczywiście otwarcie rozmawiać ze sobą o tym co nas podnieca, a co nie. W czym czujemy się komfortowo, a z jakich pieszczot wolimy zrezygnować.

Męskie strefy erogenne: usta

Jak dotykać faceta – strefy erogenne mężczyznChyba to nic zaskakującego. Namiętne pocałunki z języczkiem, ssanie i przygryzanie warg podniecają faceta równie mocno jak ciebie. No i nie ma takich, którzy by tego nie lubili.

Męskie strefy erogenne: uszy

Wielu mężczyzn uwielbia lizanie, ssanie i lekkie podgryzanie uszu. Ważne są tu nie tylko doznania dotykowe, ale także słuchowe (a u niektórych właśnie one odgrywają główną rolę przy pieszczotach tego miejsca). Gdy pobudzasz ustami uszy faceta, słyszy on twój przyspieszony oddech i to bardzo mocno go pobudza.

Męskie strefy erogenne: ramiona, kark, szyja i głowa

Niemal każdy facet lubi masowanie i drapanie karku oraz ramion. Nawet jeśli nie działa to na niego podniecająco, to pomaga się odprężyć i dotlenia mózg, a to ma już niezaprzeczalny wpływ na sprawność seksualną (najważniejszym organem seksualnym jest mózg – wszak to on wszystkim steruje). Wielu mężczyzn lubi też drapanie za uszami, a nawet lekkie szarpanie za włosy nad karkiem. Przetestuj też miejsce między żuchwą a jabłkiem Adama – u sporej części facetów punkt ten jest wyjątkowo wrażliwy. Należy delikatnie pieścić go ustami i językiem.

Męskie strefy erogenne: sutki

Tak, u mężczyzn też są to strefy erogenne. Nie ma tu jednej prostej instrukcji obsługi dla wszystkich – jeden lubi, gdy go pieścić delikatnie, wręcz samym oddechem lub tzw. pocałunkiem motyla (czyli muskać rzęsami), drugi woli mocniejsze pocałunki i ssanie, trzeci nie będzie miał nic przeciwko przygryzaniu. Ale zawsze lepiej zaczynać od delikatnych pieszczot i stopniowo zwiększać ich natężenie, bo zbyt mocne pieszczoty sutków mogą sprawiać ból.

Męskie strefy erogenne: tyłek

Kolejna strefa erogenna u faceta – pupa. Im bliżej odbytu, tym silniej unerwiona. A według seksuologów męski punkt G znajduje się właśnie wewnątrz odbytu. Z pewnością partner nie będzie miał nic przeciw temu, żeby miętosić jego pośladki i drapać go po nich, nawet w pobliżu odbytu. Jednak co do bardziej intensywnych pieszczot tego miejsca to warto się upewnić, czy on je lubi. Bo chociaż jest to ważna męska strefa erogenna, wielu mężczyznom kojarzy się ona tylko z wydalaniem lub z pieszczotami i stosunkami homoseksualnymi. I dlatego mało który będzie zachwycony, jeśli znienacka wepchniesz mu palec w tyłek.

Męskie strefy erogenne: krocze

No i dochodzimy do sedna sprawy. Jest to bez wątpienia najważniejsza strefa erogenna faceta. Jeśli nie masz ochoty na długą grę wstępną, wystarczy skoncentrować się na tym miejscu, a facet zaraz będzie gotowy do działania. Gdy jednak nie spieszy ci się, lepiej zająć się penisem na końcu. Możesz dodatkowo podrażnić się z partnerem, całując go i pieszcząc po brzuchu, wewnętrznej stronie ud – krótko mówiąc, wszędzie w pobliżu penisa, tylko nie tam (oczywiście poza paroma „przypadkowymi” muśnięciami). Dzięki temu doprowadzisz go niemal do szaleństwa.

Warto jednak szukać indywidualnych upodobań

Każdy człowiek jest inny. Na ciało każdego faceta działają różne pieszczoty, dlatego nie ograniczaj się do podanych schematów i eksploruj ciało swojego kochanka. Dlaczego tak różnie reagujemy na pieszczoty? Część stref erogennych mężczyzn (i kobiet tak samo) jest wrodzona, a część wynika z indywidualnych doświadczeń. Np. kontakt cielesny z matką odgrywa kluczową rolę dla zmysłów i rozwoju seksualności. Pieszczoty w wieku dziecięcym uwrażliwiają skórę, a człowiek, który jako dziecko nie zaznał bliskości, w życiu dorosłym unika dotyku, nie kojarząc go z przyjemnością.

Relaks przede wszystkim

Nawet najintensywniejsze stymulowanie stref erogennych nie przyniesie skutku, jeśli facet jest spięty i zestresowany. Ta sama zasada dotyczy kobiet – by poczuć przyjemność należy się zrelaksować, oczyścić umysł i poddać się pieszczotom.

Nie za dużo

Po orgazmie należy pozwolić ciału na odpoczynek. Dotykanie stref erogennych w tym czasie może okazać się bardzo nieprzyjemne, a nawet przynieść ból. Co za dużo, to nie zdrowo.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here