Latem spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu. Biegamy, jeździmy rowerem, uprawiamy nordic walking, spacerujemy czy korzystamy z innych aktywności. Często czynności te odbywają się wieczorem czy nawet po zmroku – jak wtedy zadbać o swoją widoczność?

Kiedy musisz założyć odblaski?

Do tego, że odblaski są bardzo przydatne, nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. Oczywistym jest, że znacznie poprawiają one bezpieczeństwo pieszych czy rowerzystów na drodze i w jej okolicach. Pozwalają bowiem na dużo wcześniejsze zauważenie danej osoby, co z kolei umożliwia właściwą reakcję kierowcy. W nocy, szczególnie poza terenem zabudowanym czy przy niekorzystnych warunkach meteorologicznych, osoba bez odblasków jest praktycznie niewidzialna – zostanie bowiem zauważona z tak małej odległości, że fizycznie niemożliwa jest jakakolwiek reakcja ze strony kierowcy pojazdu.

Na pewno warto, by każdy z nas był w posiadaniu odblaskowych gadżetów czy odzieży i zawsze zabierał je ze sobą, gdy tylko istnieje możliwość, że będziemy zmuszeni wracać po zmroku nieoświetloną drogą. Warto w tym miejscu podkreślić, że odblaski w takich sytuacjach chronić nas będą nie tylko przed wypadkiem, ale też przed mandatem. Aktualnie bowiem istnieje obowiązek korzystania z elementów odblaskowych dla wszystkich osób, które poruszają się pieszo po zmroku i poza terenem zabudowanym. Mandat za to wykroczenie może nie jest bardzo wysoki – wynosi bowiem 100 złotych –  ale na pewno każdy z nas znajdzie lepszy pomysł na wykorzystanie tej kwoty – mówi specjalista z firmy Refloactive.

Kiedy warto założyć elementy odblaskowe?

Czy jednak odblaski warto nosić tylko w nocy? Zdecydowanie nie – musimy bowiem wiedzieć, że doskonale sprawdzają się one także w innych sytuacjach, gdy widoczność jest ograniczona. Dotyczy to szczególnie okresu jesienno-zimowego, gdy zmrok zapada bardzo szybko, a do tego częste są mgły, deszcze i szarugi. We wszystkich tych sytuacjach warto mieć na sobie jakiekolwiek elementy odblaskowe – i to niezależnie od sytuacji. Czasem bowiem jest tak, że o ile pamiętamy o odblaskach podczas biegania, jazdy rowerem itp., to zapominamy o nich, wracając chociażby z pracy czy popołudniowych zakupów. Oczywiście zrozumiałe jest, że nikt z nas nie ma ochoty chodzić do pracy w jaskrawożółtej kamizelce, na pewno jednak można zabrać z sobą opaski na nogi czy ręce, które doskonale oświetlą ciemny płaszcz czy kurtkę.

Co poza kamizelką odblaskową?

Odblaskowa kamizelka nie zawsze pasuje do naszego stroju – nie cieszy się popularnością zwłaszcza wśród pań. Czym można ją zastąpić?

Wielu osobom odzież odblaskowa kojarzy się z jaskrawożółtymi kamizelkami noszonymi przez pracowników służb miejskich. Jest to jednak błędne przekonanie. Oczywiście tradycyjne odblaski tego typu także można kupić – szczególnie przydatne będą one w samochodzie. Jednak obecnie wybór gadżetów odblaskowych jest na tyle duży, że każdy z nas znajdzie coś dla siebie. Może być to stylowa sportowa kurtka czy peleryna przeciwdeszczowa z elementami odbijającymi światło. Inną opcją są czapki z daszkiem z odblaskami czy też drobne gadżety – opaski, saszetki czy zawieszki. Wybór akcesoriów jest dziś na tyle duży, że kupić można nawet odblaskowe sznurówki – dodaje specjalista z firmy Refloactive.

Zaopatrzenie się w gadżety odblaskowe powinno wynikać nie tylko z obawy przed mandatem, ale także z troski o zdrowie nasze, naszych bliskich oraz osób postronnych. Przydadzą się one bowiem zarówno przy okazji rekreacji, biegania, czy jazdy na rowerze, ale też w codziennych sytuacjach!


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here